trafilem dobra kwatere prywatna u miejscowej rodziny. Sie jednak okazalo, ze wiekszej integracji nie bedzie. Bardzo dziwni ludzie. Dzien dobry, dziekuje, dowidzenia to slowa nieznane w tym domu. W garazu stoi nowiotka Toyota Land Cuiser ale pranie robia recznie bo pralki jeszcze nie kupili. Mieszka ich tam ze cztery rodziny, zbudowali sobie cale osiedle a ojciec rodu wyglada jak krzysztof jarzyna ze szczecina (szef wszystkich szefow). Dzieciaki sie rozbijaja nocami podrasowanymi furami (rover25 i merol C) i tak w kolko. W sumie fajnie sie to obserwuje. Typowa rodzina nowobogackich, w butach sloma. Kilka fot pogladowych. mafioso wyrwany do foty o 5 rano, w tle land cruiser
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz