wjazd do Tajlandi robi wrażenie jakby sie człowiek przedostał z NRD to RFN :). Wrażenie ogólnie korzystne. Wszystko jest nowocześniejsze, widac kase z turystyki która jest przemysłem narodowym.
Dojechaliśmy do Bangkoku, do dzielnicy backpakeróff wokół Kao San Road. Miejsce dosyc obskórne i hałasliwie lekko, ale przynamniej hotele w miare tanie i masa knajp. Nazajutrz wyjazd na południe!! na wyspe Ko Samui!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz