15 stycznia 2009

chabarovsk

wlasciwie od samego poczatku wyprawy caly czas mam jakies towarzystwo. Albo to ludzie z CS albo jacys miejscowi zapoznami po drodze. NIe inaczej bylo w Chabarowsku gdzie wypadl mi kolejny przystanek na trasie. Znowu przypadkiem jechala ze mna w przedziale sympatyczna rosjanka no i sie zgadalismy na zwiedzanie miasta. O malo co a spedzilbym z nia rowniez swieta prawoslawnego Bozego Narodzenia ktore wypadaja w Rosji 7 stycznia. Ale mi sie juz troche spieszylo do Vladivostoku wiec grzecznie podziekowalem i ruszylem dalej w droge.








Brak komentarzy: