26 września 2010

W DROGE!

Wreszcie. Jestem wolny! Moge jechać! Ostateczny termin wyjazdu 10 października. TEraz załatwiam wizy, pakuje się i robie ostatnie zakupy. Wrzuce też na bloga plan trasy oraz mapki.
Wreszcie. Nie moge się doczekać, gdy stanę na peronie Dworca Wschodniego gotowy do boju. Z plecakiem i wytyczonym kierunkiem. Na Wschód. Do Tajlandii. Lądem.

Brak komentarzy: