






obejrzalem AVATARA w nowo otwartym centrum handlowym "ISQUARE", w IMAX 3D, naprzeciwko "Mirador Mansion". Kino swiezutkie, obraz i dzwiek zyleta. Mialem jedno z najlepszych miejsc po srodku ogromnej sali. Okulary 3D nie sprawialy klopotow i szybko o nich zapomnialem.
A jak ocenic sam film? Well, to zalezy. Fabula mnie nie porwala. Muzyka Jamesa Hornera tez nie. Natomiast caly swiat 3D, obca planeta i cywilizacja robia potezne wrazenie. Jesli tak bedzie wygladala nowa generacja filmow to ja to kupuje. Kazdy powinien to zobaczyc na wlasne oczy. Doslowny oczaplas.
3 komentarze:
no zazdroszcze bo ja tu mialam obraz rozmyty :-/
a pod reszta sie podpisuje. muzyka marna! fabula ...:DD
ale fajnie bylo sie przeniesc w taki swiat, szkoda, ze obraz czesto nieostry.
Glowny bohater jest booossski! ;)
Oh my goodness, man, you are still travelling? HK is absolutely awesome place and you've done some very good shots there as I can see... That view on top of the elevator and through the window is amazing!
Prześlij komentarz