23 kwietnia 2009

zawirowania nieplanowane

nie da juz sie ukryc, moja wyprawa wyraznie spowolnila i lekko zmienila "focus". Prawdopodobnie chwilowo chodz nie wiadomo ile ta chwila potrwa?. Winne jest bardzo klimatyczne Chiang Mai, winni sa sympatyczni ludzie tu zamieszkujacy. Mam wrazenie, ze jest to dobre miejsce aby troche zwolnic i lepiej zbadac sytuacje. Indonezja, Malezja i Filipiny poczekaja, nie uciekna. Zastanawiam sie teraz jak sie tu zorganizowac na miejscu. I will keep you updated ofkors.

Brak komentarzy: