17 marca 2011

Annapurna (8091m) i Dhaulagiri (8167m)








Miałem szczęście. Przedostatniego dnia treku wypogodziło się. Now, Let the Photos speak.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Te zdjęcia zdecydowanie mówią same za siebie... Góry-dla mnie najpiękniejsze widoki świata! Himalaje póki co muszą poczekać, ale w końcu tam dotrę;)

Pozdrawiam;)

borys skatulski pisze...

dla mnie też. Wlazłem na punkt widokowy i spędziłem tam ponad pół dnia. Oczu nie można oderwać. Its bjutiful! :)

Marlen pisze...

Pięknie:) a kolor nieba cudowny:)

pitahaya pisze...

Te góry są cudowne... mają w sobie jakiś taki spokój...

borys skatulski pisze...

dziękuję za komentarze!
a propo koloru nieba - fotka z pomarańczowym niebem została zrobiona ok 6 rano gdy spieszyłem się na wschód słońca, na który oczywiście zaspałem :)

Anonimowy pisze...

Stary gdzie Ty łazisz ;-)

Alek