za kazdym razem na "Doi Suthep" mozna sfotografowac cos ciekawego. Jestem uzalezniony od tego miejsca - bylem z 20 razy i jest to moja ulubiona trasa wypadowa za miasto.
wioska DOI PAI po drugiej stronie gory
ostatnio wrzucam coraz wiecej kotow bo jest ich tutaj na kazdym kroku. Te dwa klebki spaly sobie na samym srodku posadzki w zatloczonej swiatyni
srodek dnia a mgla jak o 5 rano. Ale dzieki temu jest jeszcze bardziej mistycznie.
a spi sobie przy kasie biletowej do swiatyni (30BHT) o tak'o
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz