12 listopada 2010

esfahan

Pociąg nocny Tehran > Esfahan 6500 Tom. (ok 18 zeta) Miasto jest dosyć sympatyczne, dużo lepsza atmosferka niż w stolicy. Jeśli ktoś lubi "MoSki" to jest ich tu od groma. I to wypasionych. Mnie natomiast najbardziej spodobały się bulwary nad rzeką. Most, pijalnia herbaty i grupki spacerowiczów. Cudnie tam, zwłaszcza wieczorną porą.






znowu miałem szczęście - w hostelu zapoznałem fajnych ludzi, z którymi podróżowałem aż do końca pobytu w Iranie. Mr Park /korea/, Gin /korea/, Jerry /kanada/.

Brak komentarzy: