Nie ma filmów zachodnich. Sa wyłącznie islamskie.
Nie ma prawdziwej czekolady i hałwy. Są tylko ohydne imitacje jak za PRLu.
Nie ma wolnego internetu. Facebook, BBC i skype nie działają. Gmail chodzi w bólach.
Nie ma wolności ubioru. Nie ma swobody kontaktów męsko damskich. Nie ma wogóle pozwolenia na publiczne życie towarzyskie po godzinie 20. Nie istnieją bulwary, deptaki ani skwerki gdzie możnaby sobie posiedzieć bezkarnie.
Nie ma szczęśliwych ludzi. Nie ma niczego co by dawało nadzieje na przyszłość.
Jest tylko smutek i frustracja. I tysiące zmarnowanych życiorysów i talentów ludzkich.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz